89. Inspekcja z banku do I transzy
Właśnie dzwoniła do mnie Pani z banku i powiedziała, że była u nas na działce inspekcja i wszystko jest ok:)))))))) Jutro składamy wniosek o wypłatę 1 transzy i w przyszłym tygodniu dostaniemy kaskę:)))
Właśnie dzwoniła do mnie Pani z banku i powiedziała, że była u nas na działce inspekcja i wszystko jest ok:)))))))) Jutro składamy wniosek o wypłatę 1 transzy i w przyszłym tygodniu dostaniemy kaskę:)))
Mamy stan zeroJHURAAAAAAJ
Przed 9 rano przyjechała grucha i rozpoczęło się lanie chudziakaJ wszystko sprawnie poszło i po godzinie grucha sobie pojechała a murarze rozciągali beton, żeby wszędzie było równiutkoJ Byłam na inspekcji wszystko ok., w kilku miejscach kazałam poprawić i jest gitJ zaraz idę z pieskiem na spacerek więc obcykam czy poprawili tak jak ich prosiłam, bo jestem sama na placu bojuL mężulo w delegacjiL
Taka jestem szczęśliwa, że aż nie umiem tego opisaćJ HURAAAAAAAAA
Ps. W poniedziałek przywożą nam bloczki, murarze przygotują sobie wszystko, porozstawiają je tak jak im wygodnie i od wtorku 05.04.11 WIELKIE MUROWANIE
Na gotowo domek:
budynek gospodarczy:
W sobotę Panowie układali rurki do instalacji podposadzkowych:) Skończyli w ciągu kilku godzin:) Przy okazji wyprowadzili nam pion w budynku gospodarczym. Dziś murarze układają siatkę a jutro będziemy wylewać chudziaka:) mam nadzieję, że do jutra nic się nie zmieni:)
Wyjście kanalizacyjne do podłączenia POŚ:
nawiew do kominka
No tak wczoraj zaczęliśmy ubijanie fundamentów, ale oczywiście jakże by mogło wszystko pójść po naszej myśli:) po 3 godzinach ubijarka się zepsuła:( ehh zawsze coś. Pojechaliśmy wieczorem z mężulkiem odwieźć ją Panu, od którego ją pożyczyliśmy. Ku mojemu zdziwieniu gość w ogóle się nie zdenerwował, że się popsuła, mówił, że już coś tam wcześniej mu szwankowało, nie chciał w ogóle kasy za wypożyczenie, bo nie skończyliśmy roboty, ale z mężulkiem mówimy do niego, żeby chociaż połowę wziął, bo przecież większą część zrobiliśmy i sprzęt pracowałJ wziął połowęJ i od razu zaczął nam kombinować drugą ubijarkę, żebyśmy mogli skończyć. Załatwił, ale cena jak dla nas nie do przyjęcia- ale rozumiemy go czemu tak dużoJ Ładnie podziękowaliśmy i zadzwoniliśmy do wykonawcy, kilka minut oczekiwania i ubijarka załatwiona na pół dnia, bo na tyle była nam tylko potrzebna i za połowę stawki dziennej, więc uczciwieJ Także dziś skończyliśmy po małych przebojach ubijanieJJ
Na sobotę zaplanowane jest kładzenie kanalizacji podposadzkowej, a na wtorek 29.03 lanie chudziaka, także jak wszystko dobrze pójdzie to od 06.04 będziemy ruszać ze ścianamiJ
W sobotę laliśmy wodę w fundamenty:)masakra ile tego weszło. Przy okazji rozpoczęliśmy sezon grillowy i zjedliśmy 1 w tym roku kiełbaskę upieczoną na ognisku na własnej działeczce:)
W sobotę przesadziliśmy też tujki do doniczek i posadziliśmy w ziemii:) czekają sobie teraz spokojnie na cyprysiki, które mają przyjść w tym tygodniu. A no i zapomniałabym, że zaszczytne miejsce obok tujek zajeła wierzba Iwa, natomiast 4 rododendronki zostały posadzone w innym miejscu z uwagi na to, że muszą być w cieniu:)
Na jutro mamy wynajętą ubijarkę, więc jutro będą ubijać piasek:) w sobotę wstępnie ustalone układanie podposadzkówki, akurat w tym czasie nasi murarze skończą na spokojnie budynek gospodarczy:) Także w przyszłym tygodniu napewno będzie wylewanie chudziaka:))))
Komentarze