78. Wszystko naraz:)
Od czego by tu zacząć- tyle tego się nagromadziło, że ho ho, ale może zacznę od:
1. W sobotę były u nas targi budowlane- pojechaliśmy z mężulkiem i jestem zadowolona, bo kilka fajnych rzeczy sobie obejrzeliśmy, więc tak:
- na samym wejściu było stoisko z bramami garażowymi i tu wielka niespodzianka- okazało się, że kolega mojego taty pracuje w tej firmieJ obejrzeliśmy bramę i drzwi wejściowe, które już dawno mieliśmy upatrzone, nawet fuksło nam się, bo brama, która była wystawiana była w kolorze, który chcemy zamówić, a że kobieta wiadomo, ma wszystko w torebce, wyciągnęłam próbnik z kolorami okien i super elegancko pasuje do koloru bramy, drzwi, które chcemy też akurat byłyJ obejrzeliśmy super, wszystko pasuje kolorystycznie. Kolega powiedział jakie otwory musimy porobić, no i oczywiście zapewnił, że zrobi super cenęJ
Eh miałam jeszcze w bagażniku 2 dachówki, które kupiłam sobie do dopasowywania kolorów, ale już nie wyciągałam, ale by był ubaw, panna latająca z dachówką i dopasowywująca koloryJ
- później pooglądaliśmy sobie piece, uzyskaliśmy wiele cennych informacji. Mój mąż śmiał się, że sprzedawcy robili wielkie oczy ze zdziwienia i patrzyli na mnie jak na kosmitkę, jak im zadawałam pytania, odnośnie piecówJ no ale skąd ja mam te informacje- z Waszych blogów kochaniJ
- pooglądaliśmy sobie konglomeraty, kwarcyty i marmury na blat kuchenny i parapety i powiem tak- ROZPIETOŚĆ CENOWA MIĘDZY FIRMAMI MASAKRYCZNA
- no i najważniejsze rozmawialiśmy z przedstawicielem H+H – mamy zapewnione, że przyjedzie na budowę i zrobi szkolenie naszym budowlańcom, przy okazji oczywiście dowiedzieliśmy się kilku cennych informacji, które wg naszego Pana Jaśka były nieistotne, a jak się okazało są istotne i to bardzo, szkoda gadać, nie chcę się wkurzać, więc o tym napiszę może innym razem.
2. W końcu zdecydowaliśmy się na POŚ. Mamy już wszystko ugadaneJ do końca marca musimy podpisać umowę, żeby mieć zagwarantowaną cenę, zapłacić zaliczkę na materiał- montaż dopiero jesienią- taki układ nam odpowiada. Firma wszystko załatwia, nas nic nie interesuje, ja muszę tylko załatwić nowe WZ. Firma z polecenia, więc obawy już nie takie dużeJ A że ja jestem człowiekiem szybko działającym ( w piątek mieliśmy spotkanie z wykonawcą) dziś pojechałam do Gminy po wniosek, załatwiłam wypis z gruntów i mapki w geodezji, wykonawca przesłał mi wszystkie dokumenty dot. Oczyszczalni i jutro jadę składać wniosekJ dalej już będzie załatwiał wykonawca.
3. Obecnie na tapecie ciągle są wyceny instalacji
- doprowadzenie prądu do działki raczej mogę powiedzieć, że jesteśmy zdecydowani na wykonawcę – dziś z nim rozmawiałam i powiedział mi, że mają być podwyżki kabli, więc też musimy się do końca tygodnia zdecydować, bo dostalibyśmy jeszcze kable po stare cenie- tak jak w przypadku oczyszczalni trzeba by było zapłacić zaliczkę ( no na to jesteśmy już od dłuższego czasu przygotowani)
- na tapecie wciąż wybór pieca- trudne zadanie tyle tego, że ciężko coś wybrać, ale po wczorajszej pogawędce z Asią Magnoliową ( dzięki Asieńko jeszcze raz) chyba zdecydujemy się na Galmeta.
- ciągle czekamy na wycenę instalacji wewnętrznych – kanaliza, woda, CO,elektryka
- dziś rozmawiałam z Panem, który montuje solary- nawet niezła cena, a że szukamy jakiegoś rozwiązania do grzania ciepłej wody latem i wiosną, temat jak najbardziej do przemyślenia, drugą opcję, jaką dostaliśmy na targach jest pompa ciepła, taka tylko do ciepłej wody- więc jest nad czym myśleć.
- ciągle czekam też na wyceny pomp ciepła, ale po tych, które dostałam, raczej na pewno nas na to nie stać
4. i najmilsza sprawa z dnia dzisiejszego- rozmawiałam z Panem z naszego miasta, który zajmuje się projektowaniem ogrodów i za projekt ogrodu + wycena tego co miało by w nim być 500 zł ( dopuszczalne 3 uzgodnienia), tylko muszę przekonać mężulkaJ
5. ach i zapomniałabym byłam dziś na rozmowie z Wójtem w sprawie wody i kanalizy i dostałam kolejne zapewnienie, że wodę nam doprowadzą na koszt Gminy, a kanaliza to wątpliwy temat, tak w skrócie napiszę, że Gmina wyceniła wodę na 33 tyś, kanalizę na 100 tyś, ja mam 2 oferty na wodę na 16 tyś i kanalizę na 26 tyś, więc łącznie niewiele więcej, niż wycena samej wody przez Gminę, mówię , więc do Wójta, że w tej cenie (ich wyceny wody) mogliby nam zrobić wodę i kanalizę (musieliby dopłacić 11 tyś)a Wójt mówi do mnie tak: ” Pani Paulino, ja wychodzę z takiego założenia, że nie licżę nikomu oszczędności i oczekuję tego samego od drugiej strony”- no tak się wk…, że szok, powiedziałam mu co o tym myślę i zakończyłam spotkanie, nie dość, że człowiek chce dobrze, to jeszcze usłyszy taki tekst- myślałam, że Go uduszę .
No i to by było na tyleJ
Pozdrawiam wszystkichJ
Komentarze