113. wysokość komina ponad dach
Jaką macie u siebie wysokość komina przy piecu na ekogroszek lub inne paliwo stałe?ile wystaje ponad dach?
tak się zastanawiam, czy u nas nie jest on za nisko- ten po prawej stronie????
Jaką macie u siebie wysokość komina przy piecu na ekogroszek lub inne paliwo stałe?ile wystaje ponad dach?
tak się zastanawiam, czy u nas nie jest on za nisko- ten po prawej stronie????
Powiem tak, mam takiego nerwa, że normalnie jakbym teraz wpadła na działkę to poleciały by bardzo niecenzuralne słowa..........
Od jakiegoś już czasu bujamy się z tymi naszymi murarzami, nie chcemy afer itd, więc staramy się jakoś dogadać, licząc po cichu na to, że wkońcu nastąpi ten upragniony dzień, kiedy więcej ich nie zobaczymy. Co do ich pracy nie mamy wiekszych zastrzeżeń, ale ich beszczelność nie zna granic. Ostatnio mieliśmy już wymianę zdań na temat tego co jest w cenie a co nie i najśmieszniejsze jest to, że jak się umawialiśmy co do ceny to ustaliliśmy, że robią to co jest w projekcie, a jak będą jakieś zmiany to ustalimy kwotę, zapłacimy i już. Doskonale o tym wiedzieli, a teraz wciskają nam kit, że np taras i schody wejściowe nie są w tej kwocie (bo niby nie dotyczą SSO- a oni taki robią-a mowa była przy ustalaniu ceny wg projektu!!)- ostatnio o to była afera, ale dziś to już przeszli samych siebie- pracują już u nas tak długo i z normalnej ludzkiej życzliwości by nam powiedzieli,że ścianki działowe u góry są z karton gipsu a nie murowane- co dla nich oznacza, że oni ich nie robiąbo przecież oni są murarzami- a ustalane było, że robią wg projektu. No powiem szczerze, że moja cierpliwość się już wykończyła. powiedzieliby nam słuchajcie jest tak i tak- chcemy za to tyle i tyle i nie byłoby problemu, a tak:(
Liczę na to, że niedługo wszystko się wyjaśni i powróci do nas słońce:)
PS. NASZ NAJWIĘKSZY BŁĄD- BRAK UMOWY!!! NASTĘPNYM RAZEM BĘDZIEMY MĄDRZEJSI
Wkońcu zaczeliśmy układanie klinkieru na kominach:)) Oczywiście, jak to juz bywa nie obyło się bez niespodzianek- nie dostaliśmy w żadnej hurtownii tej cegły, którą chcieliśmy (mogliśmy ją dostać ale w sierpniu i nie wiadomo kiedy), więc zmuszeni byliśmy wybracćinną. Z wyboru jesteśmy zadowoleni, bo fajnie wygląda- czyli zmiana nie była aż tak bolesna:) Wybraliśmy cegłę matrix z Winerbergera.
Wczoraj był u nas Kbud. Wizyta jakby to powiedzieć owocna w kilka poprawek:(( No niestety kilka rzeczy trzeba i to natychmiast poprawić- więc nasi murarze nie będą mieli innej opcji, jak zrobić tak, jak każe Kbud. Wkurza mnie to bo oczywiście przez to przesuną nam się inne rzeczy, ale nie popuścimy- musi być poprawione i koniec!!
Wczoraj zostaliśmy mile zaskoczeni przez naszą ekipę cieśli- dostaliśmy telefon, że więźba jest już ZAKOŃCZONA:)) Po przyjeździe na działkę zastaliśmy cudowny widok- naszą cudną więźbę i WIECHĘ:))) W sobotę Gregor będzie jeszcze raz impregnował całą wieźbę, więc wieczorem trzeba zrobić jakąś imprezkę, by dobrze opić wiechę:))
oto dowody:
Wczoraj nasza ekipa cieśli działała przy więźbie:)) Muszę powiedzieć, że byłam zaskoczona ile zrobili:)) myślałam ,że będzie mniej, a tu taka niespodzianka:) No ale, żeby nie było za różowo okazało się, że mieliśmy źle poskładane drewno i zrobił się grzyb:( Cieśla powiedział, że dobrze by bylo jakby 2-2,5 tygodnia postało na dachu, żeby dobrze wyschło, w sobotę Gregor będzie je jeszcze raz impregnował. Trudno nasz błąd, że nie sprawdziliśmy jak było poukładane:( ale lepiej żeby teraz postało i wyschło, jak mają nam później wychodzić jakieś kwiatki. Z dekarzem mąż rozmawiał, będzie miał dla nas czas mimo naszego poślizgu, więc, aż tak bardzo nie przeżywam tego wymuszonego 2 tygodniowego postoju.