-141- Co u nas nowego....:)
U nas ciągle się coś dzieje:)Nasze posadzki na dole schną superancko, na górze troszkę gorzej bo nie dochodzi tam, aż tyle ciepła co na dole. Ukończyliśmy etap posadzek definitywnie- tzn mamy wylany też i balkon i taras nad garażem. Oczywiście nie obeszło się bez wpadki- posadzkę na balkonie Panowie musieli zrywać i kłaść jeszcze raz na swój koszt. Ponadto planujemy przed świętami zamownotować piec i grzac już cały domek:)Jak uda się załatwić wkład kominkowy to zamontujemy również kominek, bo czas oczekiwania u producenta Hajduka to do połowy stycznia:(
Dzięki pomocy Sabki staliśmy się posiadaczami 2 ton ekogroszku, więc mrozy nam nie straszne:)
W sobotę jak się uda Grzesiu położy płyki w kotłowni, by móc zamontować naszego potwora. Ciągle działamy też ogródkowo- co ja bym zrobiła bez pomocy Rodziców, siostry i szwagra!! Wszystko robi się coraz piękniejsze:) Nasz Strażnik Adasiowy-Shadow również pomaga jak umie- np sprawdza, czy szybki w oknach są dobrze umyte:)
I NAJWAŻNIEJSZE- DZIŚ ZAMONTOWANO NAM WKOŃCU NASZE DRZWI WEJŚCIOWE:)nie będę skromna-SĄ CUDNE, PIĘKNE:)chłopaki zamontowali też napęd do bramy i już można ją otwierać pilocikiem:)