47. Prąd- cd
coś mnie dzisiaj natchnęło i zadzwoniłam do energetyki, zeby zapytac, jak tam projekt- dałam im nawet swoją mapkę, żeby to przyspieszyć- a tu Pan mi mówi, że jutro przyjedzie dopiero ustalić lokalizację szafki- ale się w...., myślałam, że już to dawno zrobili( 2,5 m-ca minęło od ZUD-u), kurde mać nie po to im dawałam mapę, żeby się ociągali wrrrr:( ustaliłam z Panem, że też przy tym będę, bo inaczej to mnie normalnie trafi piorun, ba nawet powiedziałm, że załatwię z sąsiadem zgodę na lokalizację przy jedgo płocie. A miało być tak pięknie- nawet moja projektantka się dziwiła, że tak długo robią projekt, gdzie to góra kilka dni roboty- no nic dziwnego skoro dopiero będą ustalac lokalizację:( później jeszcze projekt (zrobiony przez ich projektanta), ZUD i dopiero można gadać o wykonawstwie:( JEDNYM SŁOWEM PORAŻKA JAKAŚ!!!
Ten prąd mnie chyba do szału doprowadzi:(((((((( jak już będziemy go mieć to, aż się normalnie napiję z radości:))